Kierownik Działu Profilaktyki Środowiskowej Ośrodka Pomocy Społecznej w Andrychowie, Marta Kajzer, opowiedziała o działaniach profilaktycznych prowadzonych w naszej gminie oraz o tym, jakie zdanie w dyskusji o wprowadzeniu uchwały o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu ma Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Andrychowie. Zapraszamy do wysłuchania audycji, dostępnej na stronie internetowej Radia Andrychow.
Każdego roku 9 września obchodzony jest Światowy Dzień FAS (ang. Fetal Alcohol Syndrome – Płodowy Zespół Alkoholowy), a dokładniej Dzień Świadomości FASD (ang. Fetal alcohol spectrum disorders – Spektrum Alkoholowych Uszkodzeń Płodu).
Celem ustanowienia tego dnia jest propagowanie wiedzy dotyczącej negatywnych skutków picia alkoholu w czasie ciąży oraz uświadomienie kobietom, że wypicie nawet niewielkiej ilości napojów alkoholowych może spowodować uszkodzenie płodu, a także zaburzyć dalszy rozwój dziecka.
FAS dotyka
dzieci z każdego środowiska – bez względu na status społeczny i materialny. To
często efekt chwili zapomnienia, niewiedzy. Często się zdarza, że kobiety nie
są świadome, jak wielką szkodę mogą wyrządzić swojemu dziecku, pijąc alkohol w
ciąży.
Informacje o
tym, że w czasie ciąży nie powinno się pić, są dostępne. Zbyt mało jednak mówi
się o następstwach tego rodzaju zachowań. Świadomość społeczeństwa na szczęście
jest coraz większa, dzięki spotkaniom, konferencjom, rozmowom i nagłaśnianiu
problemu.
W opinii
publicznej funkcjonuje kilka mitów na temat FAS:
FAS jest chorobą którą można wyleczyć? Fałsz. Można w pewnym sensie niwelować jej skutki, ale nie da się jej wyleczyć.
Cząsteczki alkoholu nie dostają się do krwioobiegu dziecka? Fałsz. Po około 30 minutach stężenie alkoholu we krwi dziecka jest takie samo jak w krwi matki!
Lampka czerwonego wina nie szkodzi? Fałsz. Nikt nie udowodnił, że alkohol pity w ciąży wpływa pozytywnie na płód. Jest natomiast olbrzymia liczba badań, które stwierdzają fatalne następstwa jego picia podczas ciąży.
Uszkodzenia płodu są bardzo różne na różnych etapach jego rozwoju. Mogą to być zarówno uszkodzenia narządowe, jak i trudne do diagnozowania uszkodzenia mózgu. Im dłuższe życie płodu, tym te zaburzenia są subtelniejsze. Najtrudniejsze do diagnozowania są mikrouszkodzenia w późniejszym wieku życia płodu – nikt przecież nie widzi tego, co zostało uszkodzone, jakie są dalsze następstwa neurologiczne.
Mózg dzieci narażonych w życiu płodowym na kontakt z alkoholem może rozwijać się nieprawidłowo. Osoby dotknięte FASD często mają problemy z zapamiętywaniem informacji, łączeniem z poprzednimi doświadczeniami, pamięcią – zwłaszcza krótką – wpływającą na podstawowe funkcjonowanie i wykonywanie obowiązków, a także wykorzystanie zdobywanych informacji.
Można całkowicie zapobiec FAS, wystarczy tylko nie pić.
Ponad połowa badanych w okresie pandemii doświadcza natężonego stresu i pogorszenia stanu zdrowia psychicznego – wynika z raportu z pierwszej części badań „Życie w dobie pandemii” autorstwa zespołu prof. Jana Chodkiewicza z Uniwersytetu Łódzkiego. Choć badania nie są reprezentatywne (zostały przeprowadzone w internecie), nie ulega wątpliwości, że sytuacja jest niepokojąca.
– Koronawirus dotyczy nie tylko
ludzi zakażonych, ale także tych osób, których zdrowie psychiczne uległo
pogorszeniu w związku z pandemią. Mogą one np. częściej sięgać po alkohol lub
dopuszczać się przemocy domowej – podkreśla Katarzyna Łukowska, p.o. Dyrektor
Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Lekarstwo na stres?
Dorota drży o życie mamy, której
nie może odwiedzać – na dwa tygodnie przed wybuchem epidemii seniorka zakończyła
chemioterapię i jest w grupie osób najbardziej zagrożonych zakażeniem.
Grzegorz, recepcjonista, stracił pracę w drugim tygodniu po zamknięciu hoteli.
Krzysztof próbuje uratować swoją działalność gospodarczą, ale kolejne telefony
od klientów odwołujących zlecenia kompletnie wytrącają go z równowagi. Dorotę,
Grzegorza i Krzysztofa łączy nie tylko to, że żyją w stanie ogromnego napięcia,
ale też sposób, w jaki sobie próbują z nim poradzić. – Kiedy na koniec dnia
telefon przestaje dzwonić, a żona i córka już śpią, otwieram butelkę czegoś
mocnego. Dopiero po kilku drinkach czuję, że stres mi odpuszcza i dzięki temu
mogę zasnąć – przyznaje Krzysztof.
Jak podkreśla Katarzyna Łukowska,
p.o. Dyrektor PARPA obecna sytuacja sprzyja zwiększonemu spożyciu alkoholu. –
Do sięgania po niego skłania przedłużająca się sytuacja wysokiego poziomu
napięcia powodowanego lękiem o zdrowie i życie własne i swoich bliskich,
niepokojem o pracę, zarobki – a tym samym zaspokojenie podstawowych potrzeb
życiowych – podkreśla. Źródłem stresu jest także izolacja związana z
ograniczeniem kontaktów z ludźmi i poczucia wolności. Nasze utrwalone schematy
funkcjonowania, nawyki i rytuały zostały zburzone.
Alkohol to depresant
Niestety, poczucie ulgi i poprawy
nastroju, o jakim opowiada Krzysztof w odniesieniu do alkoholu, jest tylko
krótkotrwałe. Rzadko mówi się o tym, że alkohol jest tak naprawdę depresantem.
Tylko w pierwszej fazie po wypiciu działa pobudzająco. Czujemy się ożywieni i rozluźnieni,
czasem wręcz w euforii. Później daje o sobie znać działanie tłumiące,
przejawiające się znużeniem i spowolnieniem. Nadużywanie alkoholu prowadzi do
obniżenia nastroju, stanów lękowych, depresji i innych zaburzeń psychicznych.
Właśnie dlatego nie można traktować picia jako sposobu na radzenie sobie ze
stresem, który w czasie epidemii towarzyszy większości z nas.
Jak w zdrowy sposób redukować
napięcie? WHO namawia na to, by pomimo izolacji nie zapominać o aktywności
fizycznej. Nie pójdziemy na fitness ani na siłownię na świeżym powietrzu, ale
proste ćwiczenia z wirtualnym instruktorem możemy wykonać w domu, np. w rodzaju
przysiadów czy tzw. brzuszków.
Nie należy zaniedbywać relacji z
innymi ludźmi – wykorzystajmy czas w domu na zabawę z dziećmi, wspólne
oglądanie filmów (postawmy na komedie!). Umówmy się na wideorozmowę z
przyjaciółmi, jeśli czujemy się przytłoczeni problemami i nie radzimy sobie z
niepokojem. Rozmowa uświadomi nam, że nie jesteśmy z tym problemem sami – stres
towarzyszy teraz bardzo wielu ludziom; ważne, by umiejętnie redukować napięcie.
Wielu pomagają joga i techniki relaksacyjne, dla innych niezbędne będzie
profesjonalne wsparcie. Można je otrzymać m.in. na infolinii prowadzonej przez
Fundację Vis Salutis, świadczącą telefoniczną pomoc psychologiczną dla osób
dotkniętych skutkami COVID-19 (tel. 888 960 980, 888 900 980, codziennie w
godzinach 10:00-18:00).
Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn ul. Batorego 52 zostało przekształcone w Noclegownię dla Osób Bezdomnych od 01.01.2023r.
Noclegownia dla Osób Bezdomnych zapewnienia tymczasowe schronienie osobom bezdomnym umożliwiając spędzenie nocy w warunkach gwarantujących ochronę życia i zdrowia.
Noclegownia dla Osób Bezdomnych jest czynna przez cały rok przez 7 dni w tygodniu:
w okresie od 1 października do 31 marca w godz. od 18.00 do 8.00.
w okresie od 1 kwietnia do 30 września w godz. od 19.00 do 7.00.
Do noclegowni przyjmowane są osoby trzeźwe. Pobyt w noclegowni jest bezpłatny, nie wymaga wydania decyzji administracyjnej. Pierwszeństwo przy przyjęciu mają osoby bezdomne z terenu Gminy Andrychów.